Wciąż powraca temat kosztów bootcampa programistycznego. Jakich nakładów pieniężnych wymaga zapisanie się na kurs? Ile można wydać, żeby nie dać się oszukać?
Słowo bootcamp wywodzi się z j. angielskiego. W Stanach Zjednoczonych prowadzono intensywne szkolenia dla żołnierzy armii i właśnie stąd wzięła się nazwa. Możemy uczestniczyć w bootcampie sportowym, artystycznym, czy programistycznym. Celem tej metody jest przygotowanie kursantów do pracy jako specjalista w konkretnej dziedzinie w jak najkrótszym czasie. Pierwsze bootcampy programistyczne były dostępne w USA. Sam będąc zafascynowany tym systemem nauki zapisałem się i ukończyłem Web Development Bootcamp organizowany przez Thinkful. Ile mnie to kosztowało? Dużo. Amerykańskie bootcampy kosztują 5 000 – 15 000 dolarów (20 – 60 tys. złotych). Mój kurs internetowy kosztował 9 000 dolarów i trwał 6 miesięcy. Jednak wtedy jeszcze nie było bootcampów dostępnych w Polsce.
W porównaniu ze studiami to nie jest dużo
Każdy student wie, że nawet bezpłatne studia kosztują niezłą sumkę. Wynajem pokoju lub kawalerki, bilet miesięczny, książki, itd. Studia techniczne trwają 5 lat, a nawet dłużej w przypadku podzielonej nauki na stopień inżynierski i magisterski. Do tego trzeba doliczyć czas na napisanie prac lub stworzenie projektów zaliczeniowych. Oczywiście można pracować i studiować jednocześnie. W 2016 r. studia niestacjonarne I stopnia na Politechnice Warszawskiej, kierunek Elektronika i Telekomunikacja to koszt 3 200 zł za semestr. Studia II stopnia na tej samej uczelni kosztują 2 700 zł za semestr. Harmonogram roku akademickiego jest podzielony na semestr letni i zimowy, łatwo więc policzyć:
- Studia niestacjonarne I stopnia (7 semestrów)
3 200 zł x 7 = 22 400 zł - Studia niestacjonarne II stopnia (3 semestry)
2 700 zł x 3 = 8 100 zł
Oznacza to, że tytuł magister inżynier na studiach zaocznych kosztuje 30 500 zł. Myślę, że nie trzeba w tym miejscu nic dodawać – po prostu w Polsce studia nie są tanie.
Dlaczego bootcamp kosztuje kilka tysięcy a nie kilkuset złotych?
Zwróć uwagę, że kurs prowadzą doświadczeni programiści. Mentor musi poświęcić kilka godzin w tygodniu na każdego kursanta (rozmowy, sprawdzanie zadań, przegląd kodu), czyli w ciągu miesiąca jest to min. 10 godzin. Licząc nawet 25 złotych za godzinę (tyle co mediana wynagrodzeń w IT), mamy już 600 złotych kosztów miesięcznie. Chociaż moim zdaniem 25 zł za godzinę to nie jest dużo – korepetycje z matematyki w gimnazjum kosztują więcej, a tutaj mamy do czynienia z wiedzą specjalistyczną. W cenę kursu są już wliczone podatki (CIT, ZUS, VAT) – profesjonalne firmy to wszystko opłacają i nie mogą zrobić płatności „pod stołem”.
To ile powinien kosztować dobry bootcamp programistyczny?
Dla Polaków cena kursu amerykańskiego jest jak z kosmosu. Obecnie, gdy pojawiły się bootcampy na naszym podwórku, można liczyć na przystępną cenę w złotówkach. Niestety analizując polskie kursy znalazłem i takie, które dumnie nazywają się bootcampem, ale w rzeczywistości nie mają z tą metodą nic wspólnego. Dlatego najpierw zwróćcie uwagę na ofertę, czyli:
- Czy bootcamp nie jest tak naprawdę kursem teoretycznym? Bootcamp to przede wszystkim zajęcia praktyczne, warsztatowe! To nie jest samo bierne oglądanie video, słuchanie trenera albo czytanie tekstu.
- Czy bootcamp internetowy to nie jest zwykły kurs udostępniony uczestnikom online? Bootcamp wyróżnia się sensownie ułożonym materiałem oraz nastawieniem na praktyczne zadania programistyczne i minimum biernego przyjmowania treści.
- Czy w trakcie kursu jest możliwość tworzenia własnych projektów? Ile mniej więcej czasu poświęcasz na aktywne programowanie? Powinno to być ok. 90%.
- Jakie technologie są w ofercie kursu? Czy odpowiadają zapotrzebowaniu na rynku pracy? Najprostszy sposób sprawdzenia – czy na Pracuj.pl są ogłoszenia dla juniorów związane z tą technologią?
- Kto prowadzi zajęcia? Mentorem powinien być doświadczony programista, specjalista w konkretnej technologii. Unikaj mentorów, którzy tylko mentorują. IT rozwija się szybko i jeśli jakiś mentor od 2-3 lat tylko mentoruje, a już nie programuje, to jego wiedza będzie średnio aktualna.
- Czy masz możliwość rozmowy 1 na 1 z mentorem? Jeśli jedyny kontakt to webinar grupowy albo wykład, to cóż… to nie jest bootcamp.
- Jak liczne są grupy? Im liczniejsza grupa, tym większe prawdopodobieństwo, że w zajęciach będziesz uczestniczyć biernie. Idealny układ to indywidualna praca pod okiem kogoś, kto prowadzi Cię krok po kroku.
- Czy bootcamp gwarantuje min. 200 godzin nauki? Jeśli nauki jest mniej, raczej nie wystarczy do znalezienia pracy. Oczywiście im więcej, tym lepiej, ale okolice 200h – 300h powinny wystarczyć do znalezienia pierwszej pracy.
Jeżeli wybrany przez ciebie bootcamp spełnia wyżej wymienione warunki, to nie może być tani. Ale z mojej analizy wynika, że jego cena powinna mieścić się w widełkach 4 500 – 5000 zł. Można nawet znaleźć promocje na kursy i wtedy zapłacisz ok. 3 500 zł. Trzeba po prostu śledzić na bieżąco strony firm oferujących bootcampy programistyczne. Czasami nieco droższe są kursy podczas których można liczyć na pomoc w znalezieniu pracy. Wiąże się to z zatrudnieniem osób z branży HR, które pomagają napisać odpowiednie CV, czy stworzyć idealne portfolio.
Zwróć uwagę na wszystkie szczegóły, nie daj się omamić zbyt atrakcyjną ofertą, a na pewno znajdziesz bootcamp idealny dla siebie.
4-5 tys. za kurs to raczej rozsądna cena. Ale koszty studiów w Polsce zwalają z nóg!
Dla mnie kilka tysięcy złotych za kurs to zaporowa cena. Jestem studentem, więc mogę sobie pozwolić na wydatek max 500 złotych. W takich pieniądzach znalazłem bootcampa na eduwebie i zamierzam się w maju zapisać. Kumpel korzystał z wcześniejszej edycji i był zadowolony z jakości wiedzy i konsultacji z mentorem. Spróbujemy, zobaczymy. Jestem zdania, że najbardziej liczy się praktyka w tym zawodzie.
adamoo, jasne, najbardziej liczy się praktyka. Drugie w kolejności jest wsparcie mentorów. Pomyśl, ile tego wsparcia możesz dostać za 500 zł przy stawkach jakie zarabiają programiści.
No i pamiętaj, że oferta Eduwebu to dostęp do wybranych kursów online oferowanych przez firmę (w dodatku z ograniczonym czasowo dostępem do treści) wzbogacona o dostęp do Slacka (czata) dla uczestników. To właśnie możliwość komunikowania się z innymi uczestnikami powinna być uwzględniana jako główna korzyść oferty Eduwebu. W ofercie brakuje tego, co jest główną zaletą bootcampów, czyli indywidualnego Mentora. Tego po prostu nie da się zapewnić w odpowiedniej ilości (minimum kilka godzin tygodniowo) w cenie wynoszącej kilkaset złotych.
Edweb oferuje co się da w tak niskiej cenie, ale to nadal nie jest bootcamp. Np. co tydzień odbywają się webinary, na których nie dostajemy gwarancji uzyskania odpowiedzi od mentora, co jest napisane małym drukiem pod koniec strony z ofertą, w sekcji FAQ.